sie 27 2002

Mój wiersz


Komentarze: 2

Właśnie przypomniałam sobie, że powinnam napisać tutaj wiersz. Wiem, że jest głupi, ale go umieszczam... sami go ocencie, ale szczerze... w razie czego go usunę!

]]]

Starość a jesień

]]]

Starość jest jak jesień

Szary, smutny dzień - smutny starzec o szarych włosach

Opadają liście - opadją łzy

Kończy się lato - kończy się życie

Smutno i ponuro na dworze - smutny samotny staruszek

Ubywa dnia - ubywa lat

Przybywa nocy - przybywa mądrości i rozumu...

]]]

No, teraz weźcie to ocencie... ale się boję :)...

..:kasia:.. : :
karotka
28 sierpnia 2002, 22:49
hmm nieznam sie na tego typu filozoficznych wierszykach, wole z glebia, ale rymowane i bardziej optymistyczne, mimo to uwazam ze ma twoj wiersz swoj urok, i zachecam zebys dala jeszzcze jakis do skomentowania
27 sierpnia 2002, 22:23
Widzisz ja...sie w ogole nie znam na poezji i nie ocenie twojego wierszyka fachowo. Ale napisze ze napewno nie jest glupi. Chyba tak naprawde nie ma glupich wierszy...twoj mi sie podoba. 3maj sie

Dodaj komentarz