Mam dziś urodziny
Komentarze: 2
Znowu długo nie pisałam bloga... a to dlatego, bo ciągle ta przeklęta szkoła i szkoła... Dzisiaj sobota, więc piszę. Dziś mamy 21 wrześnień, czyli moje urodziny. I chciałam je jakoś urządzić, czyli zaprosić koleżanki z klasy... moja matka, jak wiecie, jest trzepnięta i nie pozwalała mi na to. Ja, mimo to, powiedziałam moim najlepszym koleżankom, żeby do mnie przyszły. Ale, jak wróciłam do domu, matka zadzwoniła do matki mojej koleżanki i ta powiedziała o moich zaprosinach. Skłamałam mojej matce, że to nieprawda, że nikogo nie zapraszałam, że to mnie moja koleżanka zaprosiła. Uwierzyła. Dzisiaj, rano zadzwoniła do nas kumpela i pytała, czy w końcu mam te urodziny, czy nie. Matka, jak możecie się domyślać, powiedziała, że nie :-(... Ja potem próbowałam matkę namówić, by mi zrobiła normalne urodziny, jak inne dzieczyny i inni chłopaki z mojej szkoły. Ona niby i się zgodziła, ale za to Aśka powiedziała, że chyba nie przyjdzie... nie wiem, zobaczę, jak to będzie... W środę kupiłam sobie Gameboy'a color, lecz matka musiała sprzedać nasze stare, niepotrzebne komórki, bym miała kasę na niego... Zaraz pójdę pograć na tej grze, a wczoraj, w szkole, zamieniłam się do poniedziałku z Aśką cardrigde'm, aby sobie na nim pograć... wrócę potem z relacjami z mojego dnia, cześć!
Dodaj komentarz