Byłam dzisiaj w końcu nad jeziorem!
Komentarze: 0
Cześć. Dzisiaj byłam w końcu nad jeziorem. Niestety, tylko od 15:30 do 18:00, ponieważ wcześniej zajechał do mnie wujek... ale ważne, że w ogóle pojechałam. Zawiózł mnie z mamą jak i przywiózł do domu ojciec. Poopalałam się, popływałam i ponurkowałam. Niestety, atmosfera nie była taka sama, jak w lipcu i na początku sierpnia, ponieważ kończyło się lato, mało było osób nad brzegiem, nikogo ze znajomych i w ogóle... Potem, po powrocie do domu, nic sie ciekawego nie wydarzyło. Będę już kończyć, jutro umieszczę Wam coś fajnego do komentowania :-) ! Pa :)!
Dodaj komentarz