wrz 21 2002

Jednak miałam mini-urodziny!


Komentarze: 1

Cześć! Jednak miałam urodziny! Gdy rozłączyłam się z Internetem, to zadzwoniła matka Aśki i powiedziała, że do nas przyjdą na urodziny :). Babcia złożyła mi życzenia przez telefon... Potem przyszli goście... ale czy to można nazwać gościami? Tylko Aśka z jej mamą... Posiedziałam z Aśką przy kompie a potem poszłyśmy do hipermarketu po świeczki na tort i po baterie do gry. Po drodze gadałyśmy o WTC, bo Aśka pokazała mi śmieszne złudzenie, które przypomniało mi ten temat: nad budynkiem była lampa przypominająca wyglądem samolot. W Hicie kupiłyśmy, co trzeba i wróciłyśmy do domu. Tam zdmuchnęłam świeczki :D i pomyślałam życzenie... może się spełni? Ale jedna świeczka nie zgasła... Potem pograłyśmy "W pytania i zadania", włączyłyśmy grę na komputerze, Aśka pobrzdąkała na moim Keyboardzie... No i potem, o jedenastej, poszła... i po urodzinach... w prezencie dostałam od niej kubeczek i miseczkę... Aśka poza tym mówiła mi o tym, co mieli mi kupić niedoszli moi goście :(... Krzysiek miał kupić mi rybę ( a po cholerę, gdzie ja bym ją trzymała? Powiedziałam Aśce, że zlałabym ją do ubikacji ), a takie dwie dziewczyny psa-zabawkę... a co ja, małe bu-bu? Aha, i dlaczego mi nie pomogliście w kłopocie...:( ?

..:kasia:.. : :
Zenka
22 września 2002, 04:32
powinnas sie cieszysz ze o Tobie pamietaja, masz 12 lat a zachwoujesz sie ponizej krytyki

Dodaj komentarz